Ten wypiek ulega anihilacji z prędkością odwrotnie proporcjonalną do jego masy. Dlatego najlepiej od razu wyprodukować z podwójnej porcji w większej blasze.
Wegańskie ciasto z masłem orzechowym i białą czekoladą. Przepyszne
(na okrągłą blaszkę 25 cm średnicy)
- 1/2 szklanki mąki owsianej
- 1/3 szklanki mąki amarantusowej
- 1/4 szklanki mąki kaszy kukurydzianej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia (płaska)
- 1/4 szklanki brązowego cukru
- 1/2 łyżeczki sody
- 1 łyżka octu
- 1/2 szklanki musu jabłkowego
- 1/3 szklanki mleka sojowego lub innego roślinnego
- 2 kopiaste łyżki masła orzechowego (wymieszać z mlekiem)
- 2 łyżki oleju
- 100 g białej czekolady posiekanej w kawałki
posypka:
- 1/2 szklanki migdałów
- 2 łyżki cukru brązowego
- 1 łyżka cynamonu
Najpierw wymieszać składniki posypki i odstawić/ Wymieszać suche: mąki, cukier, spulchaniacze, dodać mokre i mieszać do połączenia. Czekoladę dorzucić na końcu, wymieszać. Piec w rozgrzanym piekarniku (u mnie ok.190 st) od 40 minut do 60 (zależy od piekarnika) aż będzie mocno zrumienione.
Trudno mi wymyślić coś więcej poza epitetami. Przepis oryginalny, który kiedyś dawno temu spisałam sobie już nie wiem skąd, różnił się w kilku istotnych szczegółach. Po wzbogaceniu go masłem orzechowym, dodaniu posiekanej białej czekolady, która lekko karmelizuje się w pieczeniu, zamianie mąki pszennej na bezglutenowe cuda, wyszło naprawdę niesamowite ciasto. Idealne aspekty tego ciasta:
1) konsystencja
2) smak
3) aromat
Istotne czynniki pozwalające mi założyć z wysokim prawdopodobieństwem że będę je piec namiętnie i z rozkoszą, to m.in.:
4) prostota przygotowania
5) bezglutenowość
6) biała czekolada i masło orzechowe
7) oraz punkty 1,2 i 3